wtorek, 29 kwietnia 2008 16:30 Wiek: 16 lat

Konsultacje z Magnus Group


Przedstawiciele Mojej Białołęki spotkali się z jednym z deweloperów, działających w naszych okolicach, by porozmawiać o planach zabudowy działki przy ulicy Zdziarskiej. Chodzi o teren na wysokości firmy Planeta, gdzie teraz trwają badania archeologiczne.

Wiceprezes Magnus Group powiedziała nam, że deweloper ten zajmuje się inwestycjami w budownictwo wielorodzinne, więc niestety nie możemy spodziewać się osiedla domków jednorodzinnych. Chociaż widzieliśmy wstępne koncepcje, to jednak usłyszeliśmy, że nie ma skonkretyzowanych planów dotyczących tych terenów.

 

Przedstawiciele Magnus Group zapewnili nas, że nie planują budowy osiedla - nazwijmy to - budżetowego, a współpracującym z nimi architektom i później wykonawcom stawiają wysokie wymagania. Z drugiej jednak strony nie możemy spodziewać się, że w naszej okolicy powstaną apartamentowce. To, na co możemy liczyć - według zapewnień dewelopera - to solidna architektura dla klasy średniej. Jeśli projekty miałyby być podobne do tego, co widzieliśmy, to z punktu widzenia estetyki było to rzeczywiście znacznie lepsze niż bloczki, do których jesteśmy przyzwyczajeni na naszych terenach. Co do standardu, to zostaliśmy zaproszeni na powstające właśnie osiedle Cztery Pory Roku, gdzie można sprawdzić jakość wykonania.

 

Tyle o estetyce i tyle też pochwał. Zaniepokoiła nas wysokość budynków. Wprawdzie zgodnie z planem nie przekraczają 12 metrów, to jednak w zestawieniu ze znajdującymi się w okolicy domami jednorodzinnymi wyglądają na zbyt duże. Przedstawiliśmy naszą opinię, że w ostatecznym projekcie budynki niższe, niż 12-piętrowe, powinny pojawić się od zachodu, gdzie istnieje nowa zabudowa jednorodzinna oraz od południa, gdzie są wciąż puste działki. A wiadomo, że raczej nikt nie wybuduje domu jednorodzinnego obok 3-piętrowego budynku. Chodzi o to, by z tych stron powstały obiekty, które będą w skali zabudowy jednorodzinnej. Od północy nowa inwestycja sąsiaduje z planowaną ulicą Zdziarską - więc w przypadku budowy wyższych obiektów odległości pomiędzy budynkami wyższymi i niższymi będą sięgały kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu metrów.

 

Przedstawiciele Magnusa okazali zrozumienie dla naszych argumentów i konieczności zachowania ładu urbanistycznego na Zielonej Białołęce. Dlatego obiecali, że wezmą pod uwagę nasze sugestie przy sporządzaniu ostatecznego projektu. Jak dodali, zależy im na dobrych relacjach z okolicznymi mieszkańcami. Wskazaliśmy, że modelowym rozwiązaniem powiązania architektury wielorodzinnej z jednorodzinną może być architektura starych Bielan, czy Żoliborza. Zbudowane tam przed laty wysokie budynki mają spadziste, pokryte ceramiką dachy i świetnie uzupełniają się z niższymi domami. Takiej harmonii życzylibyśmy sobie na Zielonej Białołęce.

 

W czasie spotkania zaproponowaliśmy również inne udogodnienia, które byłyby przyjazne dla okolicznych mieszkańców. Zasugerowaliśmy przeznaczenie jak największej części powierzchni mającego powstać obiektu na lokale użytkowe jak sklepy, czy restauracje, oczywiście otwarte dla osób spoza osiedla, z czym deweloper się zgodził. Dobrze by również było, gdyby przy nowych budynkach powstały ścieżki rowerowe oraz ogólnodostępny plac zabaw, który byłby prezentem bądź też rekompensatą (zależnie od punktu widzenia) dla okolicznych mieszkańców. Nie usłyszeliśmy 'nie', chociaż każdy zdaje spobie sprawę, że takie rzeczy powinny nam zapewnić władze dzielnicy.

 

Z innych ciekawych pomysłów mających stworzyć nową jakość było wykorzystanie jakiegoś eksponatu z wykopalisk archeologicznych prowadzonych na terenie, na którym ma powstać osiedle. Na koniec usłyszeliśmy obietnicę, że przy tworzeniu ostatecznego projektu odbędą się z nami konsultacje i wtedy zaopiniujemy projekt. Mamy nadzieję, że okaże się on przyjazny dla naszych terenów i będzie elementem miastotwórczym, a nie kolejnym zestawem pudełek rzuconych między pola i domki jednorodzinne.



maja 2024
powtśrczptsoni
18293012345
196789101112
2013141516171819
2120212223242526
22272829303112
Teraz
°
Dziś°/°
Jutro°/°
Tydzień Kwitnących Akacji
Tydzień Kwitnących Akacji

Białołęka w sieci

Gazeta Wyborcza